X

Kolczyki we wczesnym dzieciństwie sprzyjają wystąpieniu alergii

kolczyki

(Fot. Filip Radwański)

Kolczyki we wczesnym dzieciństwie sprzyjają wystąpieniu alergii. Małe dziewczynki, którym przekłuto uszy częściej mają objawy alergiczne nie tylko we wczesnych latach życia, ale i w późniejszych – wynika z badań alergologów z Uniwersytetu Jagiellońskiego Collegium Medicum.

- Nie ma znaczenia, czy mała dziewczynka, np. jednoroczna, ma kolczyki złote czy srebrne, czy też z innych tworzyw. Biżuteria zawiera w swoim składzie nikiel. Ten metal bardzo często powoduje uczulenia. Nikiel zawarty w kolczykach na ogół wywołuje wypryski skórne. Rodzice często błędnie myślą, że dziecko jest uczulone na składnik jakiegoś pokarmu, np. mleka, a okazuje się, że za uczulenie odpowiada właśnie kolczyk, który ma kontakt z układem immunologicznym - mówi dr hab. Ewa Czarnobilska, kierownik zespołu, który prowadził badania.

Co więcej, organizm "zapamiętuje" kontakt z uczulającym metalem i w przyszłości, nawet, jeśli dziecko nie będzie nosić kolczyków, organizm może alergicznie reagować na preparaty zawierające nikiel, np. biżuterię, metalowe części garderoby, aparaty ortodontyczne, protezy dentystyczne, płytki ortopedyczne i inne.

Wysokie stężenie niklu jest obecne też m.in. w metalowych garnkach, w wodach wodociągowych, a także w wodach gruntowych niedaleko zakładów przemysłowych; w produktach spożywczych, np. w niektórych margarynach, czekoladach, orzechach, warzywach strączkowych, winie, piwie, itp.

Alergolodzy prowadzili badania na próbie 428 uczniów w wieku 7-8 lat i 16-17 lat. U 30 proc. badanych potwierdzili alergię na nikiel, która występowała częściej u dziewcząt, które miały założone kolczyki we wczesnym dzieciństwie.

(Nauka w Polsce - PAP)